| |
Bischofswalde | 16.11.2009 11:23:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 429 #366088 Od: 2009-6-5
| Anioły z najsławniejszej wrocławskiej ambony będą w środę licytowane w warszawskim domu aukcyjnym Rempex. To nie pierwsze dzieła sztuki z okradanego przez kilkadziesiąt powojennych lat kościoła, które wystawiono do sprzedaży. I zapewne nie ostatnie - pisze Beata Maciejewska na łamach GW.
Link:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Electra | 29.11.2024 03:26:40 |
|
|
| |
dolnoslozak | 16.11.2009 12:40:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Schlesien-GŁOGÓW-Śląsk
Posty: 56 #366116 Od: 2009-10-21
| Znów warszawka wkłada ręce w rozbiór ŚLĄSKA. _________________ SCHLESIEN-ŚLUNSK-SILESIA-ŚLĄSK-SLEZSKO TO MY |
| |
mejden159 | 16.11.2009 14:25:23 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: Wrocław-Maślice Wielkie
Posty: 366 #366173 Od: 2009-8-28
| Może niech miasto je wykupi... |
| |
Grunberg1222 | 16.11.2009 16:07:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 267 #366297 Od: 2009-2-23
Ilość edycji wpisu: 2 | Można było z niego wynieść najcenniejsze dzieła sztuki. I wynoszono. Od lat są ozdobą prywatnych kolekcji
Co to do cholery znaczy "można było wynieść" ?? To był zwyczajny niekontrolowany szaber. Jeśli ktoś "wynosił" coś z kościola to jak to inaczej nazwać?
W zbiorach Franciszka Starowieyskiego jest na przykład manierystyczny relief "Ofiarowanie w świątyni", będący częścią epitafium z Marii Magdaleny. Starowieyski kupił go w Desie przy pl. Kościuszki.
Jakim sposobem relief znalazł się w antykwariacie - tego już nie napisali (dziennikarska maniera - sugerują, że coś jest nie tak, ale odpowiedzi na powstałe wątpliwości nie udzielają).
Czy jednak miejsce tego typu zabytków nie powinno być w kościele a nie u tzw. kolekcjonerów?
W tym kościele byłem we wrześniu - stan zabezpieczeń, jak na taki zabytek, moim zdaniem niezadowalający. Każdy może tam wejść, nikt tego nie pilnuje. Już dawno powinny być bilety za zwiedzanie i kilka osób co by rzuciły okiem na turystów. Jeszcze sporo trzeba będzie odnawiać, a ostatecznie dobrze byłoby, aby wyposażenie kościoła stopniowo wracało na swoje miejsce. Moim zdaniem fatalna w skutkach okazała się decyzja przekazania świątyni Kościołowi Polsko-Katolickiemu, który ma mniej wiernych, mniej rozbudowane struktury a przez to mniejsze środki finansowe na renowację i zabezpieczenia. Przekazanie budynku KPK nastąpiło zresztą dopiero w 1972 roku, a wcześniej gdy kościół odbudowano nie wiadomo kto i co "wyniósł"...
|
| |
mejden159 | 16.11.2009 16:42:37 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: Wrocław-Maślice Wielkie
Posty: 366 #366321 Od: 2009-8-28
| Myślę, ze z tą sprawą powinniśmy się zwrócić do prezydenta miasta, on może wesprzeć wojewódzkiego konserwatora, który chce zablokować aukcję-albo może z miejskich pieniędzy wykupić te anioły.
Przecież tak się nie może dziać! |
| |
Bischofswalde | 18.11.2009 10:39:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 429 #367975 Od: 2009-6-5
| Chwilowo dobra wiadomość: policja zdjęła anioły z aukcji, trwa postępowanie wyjaśniające. Link:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
W takich chwilach nabieram nieśmiałej nadziei, że może jednak żyjemy w państwie prawa...
A tak swoją drogą - to przydałby się jakiś fundusz, fundacja etc. pomagające w wykupie takich zabytków. W kasie miejskiej szykuje się chudszy rok, ale mieszkańcy mogliby się ściepnąć czasem (sam wykupiłbym jakąś "cegiełkę"). Co o tym myślicie?
Grunberg1222 ma rację z zabezpieczeniami: wyglądają na niewystarczające. Przydałaby się jakaś akcja uświadamiająca skierowana do proboszczów zabytkowych parafii. Tylko kto miałby to koordynować? ... |
| |
Grunberg1222 | 18.11.2009 11:11:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 267 #368001 Od: 2009-2-23
| Trochę dziwne tłumaczenia w tym artykule. Jak można kupić coś w dobrej wierze wiedząc, że pochodzi z kradzieży? Oprócz uregulowań prawa cywilnego w grę mogłyby wchodzić przepisy prawa karnego bo nabywanie przedmiotów uzyskanych za pomocą czynu zabronionego to paserstwo. Problem w tym, że pewnie nikt nigdy nie zgłaszał kradzieży tych zabytków a po tylu latach trudno byłoby udowodnić, że "wynoszenie" stanowiło czyn zabroniony... |
| |
mejden159 | 18.11.2009 13:32:58 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: Wrocław-Maślice Wielkie
Posty: 366 #368067 Od: 2009-8-28
| nie udowodnimy, że to kradzież z uwagi na skomplikowaną sytuacją panującą tu po wojnie, doskonale odzwierciedla to film "Prawo i pięść".
W tym wypadku zamiast słowa "odzyskać anioły" poprawniej politycznie było napisać "kupiliśmy anioły"
Tak samo jak po Niemcach nam pozostawały meble w domach, talerze, zegarki, zdjęcia-to wszystko nie jest kradzione. |
| |
Grunberg1222 | 18.11.2009 16:28:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 267 #368176 Od: 2009-2-23
| Tylko, że poniemieckie domy z wyposażeniem przechodziły na własność konkretnych osób. Jak ktoś mieszka w poniemieckim domu to trudno nazywać go złodziejem. Szabrownictwo oczywiście było w okresie po wysiedleniu Niemców, a przed osiedleniem Polaków - można uznać, że w tym czasie zarządzała domami lokalna administracja.
Natomiast mienie kościołów przekazywano polskim strukturom kościelnym bądź administrowało tym państwo więc "wynoszenie" przedmiotów z takich obiektów było zwyczajną kradzieżą. |
| |
mejden159 | 18.11.2009 20:01:05 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: Wrocław-Maślice Wielkie
Posty: 366 #368360 Od: 2009-8-28
| owszem, i teraz będzie konieczna śceipa bo budżet Wrocławia okrojony po kryzysie |
| |
Electra | 29.11.2024 03:26:40 |
|
|