W poszukiwaniu obyczajów Dolnego Śląska
    Grunberg1222 pisze:

    Z pomnikami co rusz jakaś afera wybuchała. Dziwny jest upór niektórych przeciwników pomników z wojny 1914-18 czy wcześniejszych (1870-71, 1866). Przykładowo skretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa mocno protestował przeciwko Krzyżowi Żelaznemu, przyłączając się do histerycznych głosów twierdzących jakoby był to symbol nazistowski. Szkoda, że nie odniósł się do historycznych faktów i korzeni tego odznaczenia, powstałego w 1813 roku na Dolnym Śląsku. Co ciekawe pan sekretarz nie jest tak odważny w kwestii zbrodni ukraińskich nacjonalistów na Polakach o czym pisali ks. Isakowicz - Zaleski czy publicysta R. Ziemkiewicz...


WITAM
wiesz, mysle ze cala wine za takie nastawienie Polakow do pomnikow upamietniajacych dawnych niemieckich mieszkancow DS ponoszą wlasnie oni. Jesli przejrzysz kiedys jakikolwiek niemiecki atlas historyczny to zobaczysz ze poparcie dla NSDAP bylo na DS najwieksze tak wiec nie dziw sie ze Polacy maja obiekcje aby tych ludzi wspominac w ogole a juz budowanie im pomnikow...
Ponadto jak przesledzisz historie polskosci DS zauwazysz ze ta polskosc zmienila sie w niemieckosc ze wzgledu na tego typu wlasnie tolerancje polskich rdzennych mieszkancow DS. Akcje osiedlencze prowadzone przez Henryków Slaskich nigdy nie mialy na celu przylaczenia Slaska do Niemiec wprost przeciwnie, obaj Henrycy stoczyli kilkadziesiat pojedynkow glownie z branderburczykami m.in o Lubusz wiec twierdzenie niektorych niemieckich historykow ze wyssali oni z piersi matki niemieckosc jest dopiero siegnieciem dna. protesty przeciw pomikom to przy tym pikuś :-)

Zanim osadzisz ludzi ktorzy stracili bliskich w wojnie byc moze z rąk dzieci tych ktorym chcesz stawiac pomniki sprobuj postawic sie w ich sytuacji.

W polsko-niemieckiej historii wszystkie zle jej watki byly z przyczyny tych drugich. Skoro ludzie uwazajacy sie za inteligentnych twierdza ze historii trzeba sie uczyc i wycigac z niej wnioski poniewaz lubi sie ona powtarzac wiec powiedz prosze czy wlasciwa jest postawa Polaka zawsze otwartego na świat ufajacego mu bezkrytycznie? Przytocz choc jeden przyklad gdzie taka wlasnie otwartosc Polakow nie zostala wykorzystana przez obcych.

Prawda o wspolczesnym swiecie jest taka ze niczym on nie rozni sie od tego z X-XII wieku. Wtedy Europa jednoczyla sie pod Papierzem i Cesarzem teraz pod flagą kołchozu UE. Wtedy jak i teraz było hasło: jedność, braterstwo ale za sznurki pociagali i nadal pociagaja Niemcy i Francuzi (Wlochow juz wykiwali :-)

Podsumowujac, mysle ze te protesty nie sa objawem ksenofobii czy zacofania ale przejawem troski o spokojna przyszlosc tego kraju czy regionu. Nie skladajmy kwiatow pod pomnikami rodzicow zbrodniarzy hitlerowskich, odłóżmy na bok pamiec o wojnach i nie jednoczmy sie w jednolity sztuczny twor zwany Unią Europejską! Nazwiesz mnie PiS-iorem? być może ale pomysl- jesli teraz stworzymy cos na kształt dawnej Jugoslawii to co będzie jesli za kilka lat ludzie podobnie jak Ty zglabiajacy przeszlosc swoich przodkow zauwaza ze mieli kiedys wlasne panstwo, byli z niego dumni a stracili je bo ulegli zabiegom bandy debili z Brukseli ktorzy chcac byc odnotowanymi w historii wymyslili sztuczne polaczenie w jeden dziwny twor tygla tak roznorodnego kulturowo jakim jest Europa?

Jedyna rzecza ktora sprawia ze czesc ludzi w Europie ulegla tej histerii bycia wspolną Europa jest fakt zgromadzenia w jednych rekach ok 80% europejskich mediow (akcel springer) i tylko ich zabiegi socjotechniczne sprawiaja ze Niemcy w Polsce a Polacy w Niemczech moga kupowac ziemie i sie na niej osiedlac. Mrzonką idiotow jest to że beda mieszkali w symbiozie przez dluzszy czas. Nie ma w historii takich przykladów a jesli tak to raczej nie będzie wiec tworzenie wspolnej Europy to proba jej unicestwienia! Moim zdaniem trzeba dazyc do zwiazku Panstw a nie jednego panstwa a dlaczego? ano dlatego ze istnienie jednego panstwa MUSI opierac sie na wzajemnej tolerancji, poszanowaniu roznic w kulturze itd jesli wiemy ze do tej pory nie udalo sie tego osiagnac NIGDY to nie pozwalajmy wspomnianym wyzej debilom z Brukseli na doswiadczenia na zywym organizmie ale jesli juz chca to niech sprobuja przekonac ludzi do zycia w idealnej milosci miedzy panstwami. W przypadku fiaska takiego dzialania powodow do wojen bedzie mniej bo kazdy trzasnie drzwiami i bedzie siedzial u siebie.

Jesli chcesz dobra i pokoju w jak widze umilowanym przez Ciebie DS wyciagaj wnioski z historii i nie daj sobie wmowic ze posiadanie wlasnego zdania niezgodnego z ogolnie obowiazujacą linią robi z Ciebie ciemniaka i zacofanca! 1200 lat wspolnej polsko-niemieckiej historii nauczylo nas ze nie bedziemy przyjaciolmi to trzeba sie z tym pogodzic i życ tak aby bylo ok ale dlaczego mamy wierzyc debilom ktorzy sa mądrzejsi niz te 60 pokolen przed nimi?

Uszanujmy ten niemiecki drach nach osten i ta polską ksenofobie, miejmy do siebie ograniczone zaufanie a wszyscy bedziemy szczesliwi. Takie wnioski wyciągam z naszej wspolnej historii.

Co Ty na to?










  PRZEJDŹ NA FORUM