Ziemie nieodzyskane
Arykuł na miarę "Wprost", trochę fantazji i przerost formy nad treścią wesoły

Ale autor (zapewne z warszawy), dostrzega problemy komunikacyjne (co mnie cieszy) Ziem Zachodnich, te wewnętrzne oraz przede wszystkim z resztą Polski. Nie da się dojechać normalnie z Zielonej Góry do Łodzi, albo Lublina, trudno dojechać do Leszna, Gdańska nie mówiąc o Olsztynie itp. idt. Inwestycje kolejowe nas omijają. Przez lata również drogowe, ale na szczęście Warszawa zaczęła nas zauważać i dała kasę na budowę drogi S3 ze Szczecina przez Gorzów Brandenburski, Zieloną Górę, Legnicę do Lubawki, chociaż jest to działanie na szkodę Poznania i Wrocławia, bo jak wiadomo droga S5 powstanie znacznie później. Warszawa bardzo się boi osi rozwoju Poznań-Wrocław, dlatego połączenie kolekowe też jest blokowame. Nakważniejsze żeby Waszawka miała wszędzie dobry dojazd.


  PRZEJDŹ NA FORUM