Tragedia Narodowa
i jej konsekwencje
myślę - że nie ma osoby, która nie jest w szoku.

Przejrzałem listę ofiar - znowu to napisze - to jest jakiś koszmar! chodzi mi o stanowiska: szef taki i taki, zastępca szefa, dowódca sił lądowych... na prawdę jedno mi się tylko ciśnie: Kto za to odpowie?! Kto dopuścił do sytuacji, że jednym samolotem leciało razem tylu ludzi. Teraz owszem nikt o tym nie mówi - ale zobaczycie - za parę dni zacznie się zadawanie pytań. Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale premier chciał kupić flotę dla rządu ale prezydent się nie zgodził (może źle pamiętam) - no i co Tusk politycznie się nie naraził. Ciekawi mnie to, czy jest on współwinny - MÓGŁ Kupić te samoloty - psioczyli by z lewa i prawa - ale nie było by tego dnia. Ja wiem, że tak można gdybać... ale odpowiedzialni za tą tragedię są urzędnicy (jeśli wyjdzie, ze to była wina sprzętu). Ale nawet gdyby się okazało, że nie - to i tak tyle ważnych osób NIE MOŻE lecieć razem. W głowie mi się to nie mieści.

aussie ja tez nie oglądam tv - bo niedobrze mi się robi jak media spekulują. Co ma do tego Rosja? DLaczego zawsze się jej czepiają?

szczere łzy.... ludzie zajmijcie się prawdziwym przekazywaniem prawdy a nie bajkami. Żerują na ludzkiej tragedii.





  PRZEJDŹ NA FORUM