bzdura dnia
Grunber o wersji podzielonego Śląska słyszałem. Wiem, że zachodni alianci byli za tą wersją. Chyba to jedyny przypadek(obecna zach. granica), gdzie jestem wdzięczny Stalinowi za pozostanie przy swoim zdaniu.
Ne wiem, czy słyszeliscie o jeszcze innym przebiegu granicy zach. To było w programie Wołszańskiego Sensacje XX wieku. Byała tam mowa, że działcze mniejszości łużyckiej, prosili Stalina o ustanowienie państwa Łużyce, kiedy Stalin odmówił zwrócili się do nas z propozycja,aby łuzyce znalazły się w Polsce wesoły. Niestey, albo stety Stalin odmówił. Tak się składa, że Polacy ieli spore zasługi w krzewieniu kultury Łużyckiej i w walce o zachowanie tożsamości tych zach Słowian. Między innymi mieszkający przez wiele lat w Kaliszu Alfons Józef Ignacy Parczewski. Od 1875r. właczył się w ochrone praw Łuzyczan jako pierwszy rozciągnął swą działalność na Łużyce Dolne. Brał udział w corocznych posiedzeniach Macierzy Łużyckiej w Budziszynie. M.in. jego zaboegom Józef Ignacy Kraszewski ufundował stypedndium dla studentów Łużyczan.
Natomiast 1884r. załozył we Wrocławiu polskie pismo Nowiny Szląskie. Kolejny dowód na bliskośc naszych miast wesoły
Uważał on także, że to Kalisz powinien być miastem woj. a nie Łódź. Pomimo, że Łódź była znaczniie wiekszy miastem, była miastem typowo robotniczym, bez elit. Kalisz, mimo mniejszych rozmiarów miał duze znaczenie polityczne na Mapie Polski. Majden wysłałem ci wiadomość.
Byłbym wdzięczny za odpowiedż do godz. 16 w poniedziałek. Pisałem ci z jakich powodów.
Życze wszystkim Zdrowych i Wesołych Świat Wielkiej Nocy.


  PRZEJDŹ NA FORUM