WROCŁAW STOLICĄ
Śląska
Blokowiska to w naszej części Europy norma, we Wrocławiu też ich nie brakuje. Wsie, w których przez 50 lat nie wykonano jednego remontu, to już ewenement.
Nie będzie wielkim ryzykiem teza, że przeciętny Górnoślązak wie o Wrocławiu więcej niż przeciętny Dolnoślązak o Katowicach czy Górnym Śląsku. Sam zresztą wskazałeś mimowolnie na to, że śląskości we Wrocławiu trzeba szukać.
My nie opuściliśmy śląskiego obozu. My go tworzymy. I przez ładnych parę lat poza nami obozu śląskiego nie było. Zatem odrobinę pokory. To Wy do śląskiego obozu dołączacie. Św. Jadwiga i Henryk Pobożny - jeśli moje informacje nie są przesadzone - już nie żyją. Obecni Dolnoślązacy swoją śląskość dopiero odkrywają. I bardzo dobrze. Ale na to, by mogli nas ewangelizować, jest nieco za wcześnie. Wygląda mi na to, że niektórym nie wystarcza, iż na Górnym Śląsku jest grono osób nie zaglądających nowym Dolnoślązakom do metryk i z życzliwością przyglądających się tworzeniu nowej dolnośląskiej tożsamości. Chcieliby, żeby Górnoślązacy, obecni na swojej ziemi często od wielu pokoleń, uznali tę nową śląskość za wzorcową i bardziej wartościową od własnej. Pycha, zwłaszcza na początku drogi, jest zgubna.


  PRZEJDŹ NA FORUM