Regionalizm...
...w Waszej okolicy!
Wrocław się otrząsa i moim zdaniem jego wadą jest to, że na siłę niekiedy próbujemy robić coś na co niekoniecznie mamy siły. Chcemy pokazać wszystkim naszą siłę, nawet jeśli ją nie do końca posiadamy.

Niesamowitym sukcesem było dla nas zwycięstwo w nazwie "Śląska"...niesamowite...w stolicy regionu jest jego ulica...ku*wa zdziwienie, nie prawda?

U nas sporo jest jeszcze Lwowiaków, nic do nich nie mam-moi dziadkowie pochodzą ze Lwowa, ale oni zupełnie nie rozumieją mojej postawy. Dziadek niekiedy oskarża mnie o faszyzm kiedy mówię mu np. o inicjatywie z orłem na moście grunwaldzkim.

Ciężko jest stwierdzić na kilku przykładach postawę tego milionowego miasta (700.000 ludność zamieszkała, i blisko 300-tysięczna napływowa-studenci, pracownicy, inwestorzy etc.).

Młode pokolenie zabiera głos coraz częściej i widać, że już ma dość kłamstwa i nie wstydzi się Ślązaczenia-to jedna grupa. I jest druga, która ma tą pierwszą za bandę kretynów. Nie mniej owa pierwsza rośnie w siłę non stop.

Napiszę resztę jutro jak wrócę do Wro bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM