| WROCŁAW STOLICĄ Śląska |
| Dlatego nie chodzi tutaj o walki - o obustronne zrozumienie - Nic nie stoi na przeszkodzie odrębności Górnego i Dolnego - a Zjednoczeniu "ideaowym" - w sensie wspólnego dążenia do wspolnych celów, pielegnowania jedności Śląska. Stało się - rozeszły się nasze drogi - najwyższa pora je polączyś - rozdzielila nas tragedia losów - niech nas połączy wspólny cele/cele. Byliśmy jednością - dążmy do tego, by znów być. Nic nie da się osiągnąć na siłę. Najpierw istnienie odrębnych jednostek Dolno i Górnośląskich z odrębynmi stolicami i uznaniem Wrocławia za stolicę całego Śląska - potem dalsza integracja. Oczywiście wszystko za przyzwoleniem społecznym. Wg mnie nic nie stoi na przeszkodze aby Górnoślązacy pogodzili się z faktem, że Wroclaw był, i powinien pozostać stolicą. Jak się popieści to i wszystko się zmieści. Specjalnie ominąlem stan teraźniejszy. Wydaje mi się, że nikt nie ucierpi na tym, że Wroclaw zostanie nieoficjalną stolicą nieoficjalnego regionu Śląsk. Dążenie do powstania 2 wojewodztw: Dolnośląskiego i Górnośląskiego - z dwoma stolicami i uznaniem przez Górnoślązaków Wroclawia jako stolicy całego Śląska jest zgodne z historią i rozsądkiem. Uważam, że jest to do osiagnięcia - taki stan rzeczy jest akceptowany przez RAŚ - tak bynajmniej wywnioskowalem podczas tej sławetnej wyprawy na MArsz. Postaram sie w tym roku zapewnić więcej fan ze zgorzelcem. Bez nas jesteście jak osamotniony biliźniak - my bez Was też! Musimy się więcej spotykać i wymieniać poglądami - RAŚia nie należy się bać - gdy się pozna, czego chce - obawy znikają. Ludzie reagują na RAŚ jak na byka - ojezu - terroryści, separatyści, chcą oderwać Śląsk. A RAŚ to potulny baranek - tak widzę RAŚ. trzeba sie jednoczyć, nie dzielić |