Spotkanie 2
Widzisz, ja właśnie pisałem o współdziałaniu. O rozwiązaniu (dość rozsądnym) zgrzytu, jaki miał miejsce (bo miał). Współpraca pomimo jakichś zgrzytów, to jest właśnie jedność. I to taka dojrzała. Dorośli ludzie nie potrzebują trzymać się za rączki ani przytakiwać sobie w każdej sprawie, żeby w konkretnych projektach współdziałać.

Uważasz że „dzielę”? Zrelacjonowałem jedynie przebieg spotkania i następujących po nim wydarzeń. Sam byłem nimi zaskoczony. Osobom, które nie brały udziału w spotkaniu i nie miały okazji wyrobić sobie zdania osobiście, chłodne i pozbawione emocji resume chyba zwyczajnie się należy.

Jestem po raz kolejny rozczarowany Twoim wpisem. Wprowadzasz dialektykę „wroga”, czytasz wpisy bez zamiaru ich zrozumienia, atakujesz ad personam zamiast argumentować.

Mam prośbę: czy któryś z adminów mógłby zamknąć ten wątek? Gdybym miał policzyć na palcach ilość wycieczek osobistych i tekstów poniżej pasa, to tutaj mamy ich już więcej niż w słynnym wątku tojfla: http://ads.iq24.pl/default.asp?grupa=113169&temat=59636&nr_str=2 , który został zamknięty.


  PRZEJDŹ NA FORUM