Spotkanie 2
Grunberger - nie moglismy iść na kompromis - bo nie było nawet płaszczyzny do ompromisu- Bischofswalde nie chciał tego stowarzyszenia - jasno się go zapytałem - jego decyzję szanuję.
Grunberger popieram Twoje zdanie - ale tez trochę inaczej odbieram spotkanie - wyklarowało się raczej kto chce zakładać stowarzyszenie. Idzie wiosna - czas na zmiany - czas obudzić się z letargu - czas działać wesoły

Mama nadzieje - że "outsiderzy" będą aktywnie działać choćby na tym forum.

Do Ernst_Friedrich.... Twoja inicjatywa z cmentarzami jest dobra... OK regionalnie - ale wiesz my tu mowimy o "Większych" inicjatywach - dlatego Twoja jest jak najbardziej OK - ale troche za mała... wydaje mi się, ze trzeba działać z łomotem - żeby za rok o nas wiedzilei -

uważam siebie za fanatyka, który dla ogólnego dobra jest w stanie poświecić wiele - nawet osobiste aspiracje - dlatego nie mam zamiaru pełnić kluczowych funkcji w stowarzyszeniu (ze względu na mój wybuchowy charakter i fioła na punkcie Śląska) - nie chce tym szkodzić. Chce jednoczyć ludzi. Z Bischofswalde mieliśmy prywatne spotkania - chciałem nimi wyjasnic wiele sytuacji i napięć między nami - nie udało się - spotkanie pokazało, ze stoimy po różnych stronach.
Tak to jest - przecież nie wszyscy muszą się łączyć - nic na siłę. Każdy ma prawo do własnych wyborów.
Musze lecieć - pikna pogoda - idę nade Odrę - królową rzek.



  PRZEJDŹ NA FORUM