Odparcie zarzutów regermanizacji
Dolnego Śląska
Z tym rzekomo polskim zdaniem w Księdze Henrykowskiej to zwykła nacjonalistyczna blaga. Języka polskiego wtedy nie było. Były dialekty słowiańskie, tworzące kontinuum obejmujące ziemie Piastów i Przemyślidów. Wypracowanie polskiego standardu językowego nastąpiło późno - dopiero w XVI w. stał się językiem kancelaryjnym (czeski był znacznie wcześniej), co można uznać za znaczący krok w tym kierunku.
A w temacie - zawsze możecie powiedzieć, że folksdojcze to ci tam na Górnym Śląsku. Nam się tablice z niemieckimi nazwami podobają. A dorobimy się jeszcze tablic z nazwami górnośląskimi - to tylko kwestia czasu. Będziecie wjeżdżać do Zobrza, a nie do Zabrza, do Piosku, a nie do Piasku, Wangrów (a nie Węgrów).cool


  PRZEJDŹ NA FORUM