radar |
myślę, ze to złe porównanie - dom a region - ale po to każdy jest inny , żeby mieć swoje poglądy dla mnie Ci ludzie moga być nieopisanie cenni i wykorzystałbym ich ile tylko się da - tak! tak właśnie to piszę wprost jak byłem mały to "Niemcy" - czyli Ślązacy przyjeżdzali na moją wieś i robili zdjęcia swoich domów. Bo to były ich domy. Dawali nam czekolady - a nasi rodzice ich przeganiali mówiąc, że ich tez stać na czekolada (oczywiście stać ich było ale kupić to już chyba mogli tylko w Czechach). Wycieczki odbywały się dosyć często - bo parę razy w roku - nasza wichura była bardzo stara i " za Niemca" prężnie się rozwijała (taki TOWN na styl US&A - rzeźnik, piekarnia, sklepy, drobni rzemieślnicy!!!) - oczywiście za komuny to nie było to samo - jak wszystkie miejscowości na Śląsku - REGRES. - 60 lat "za murzynami". Kościól, sklep GSowski i KONIEC ze świetności "za Niemca". Była taka jedna (nadal żyje - fajna babka) Pani " Kanafocka" która w gumiakach Ślązaków oprowadzała po wsi - mówiła po Niemiecku, więc była ich przewodnikiem - oni wiedzieli, że muszą się do niej zgłosić. Co wtedy czułem??? - mama mówiła - przyjdą, zabiorą. Dlatego do 1990 nic isę na Śląsku nie remontowało - bo zabiorą!!! Zabytki Wrocławia, domostwa... NIC - wszystko stało i czekało - bo ONI wrócą! A ja na to wszystko pisze tyle (chociaz mój stosunek znacie): Za NIEMCA ŚLĄSK BYŁ POTEGĄ - teraz mamy 60 lat w plecy. a Wrocław to świetny przyklad! TO BYŁO MIASTO JAK MUNSIEN. a teraz ledwo dogoniło ilośc mieszkańców sprzed wojny. Tu cesarz bywał, czy nawet owy hitlerek - bo to bylo miasto REPREZENTACYJNE - zresztą sama nazwa niemiecka mówi o randze BRESLAU. Wrocław; (1741-1918 oficjalna nazwa Królewskie Stołeczne i Rezydencjalne Miasto Wrocław - Königliche Haupt- und Residenzstadt Breslau, 1918-45 Miasto Stołeczne Wrocław - Hauptstadt Breslau jak ja mam miec negatywny stosunek do Ślązaków? |