jak się żyje na Dolnym Śląsku
Ciekawe bo zielonogórska mutacja wyborczej jakies 2-3 lata temu publikowała utrzymane w histerycznym tonie felietony różnych osób co uciekły do warszawki i zagranicę bo niby tak im się źle się żyło w Zielonej Górze (miasto straconych szans, zapaść kulturalna itd.)

Co do Polkowic to trzeba przyznać, że rekonstrukcja starówki wyszła elegancko. Niestety lata komuny zrobiły swoje w architekturze wielu miast.


  PRZEJDŹ NA FORUM