Spotkanie
Zakładamy stowarzyszenie zwykłe. (Takie, które nie może zbierać datków i dofinansowań, ale wymaga za to minimum formalności.) Pozwoli nam to już występować pod pewnym szyldem (czy to umawiając się na spotkanie z konserwatorem zabytków, czy to przekazując informację mediom - to już nie jako "no name", ale przedstawiciel stowarzyszenia). Obdzieliliśmy się z grubsiejsza robotą na najbliższy czas. Ale nie będę może zabierał głosu Grunbergerowi.. oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM