Naród Śląski
czy istnieje ?
Ej, czymże zasłużyliśmy na tę nutkę ironii? oczko
Opowiadaniem oczywistości, czy brakiem wyczerpującej odpowiedzi? oczko

Wiesz, też próbowałem sobie poukładać w głowie dzieje narodowościowe DS. Wyszło mi coś takiego (ale to tylko własna racjonalizacja, nie prawda objawiona):
Koniec XII wieku - słowiańskie ziemie, pojawiają się pierwsi niemieccy osadnicy sprowadzeni przez Piastów. Przez długie dekady i stulecia są mniejszością, jednakże dynamiczną, wnoszącą cenny wkład cywilizacyjny, potrafiącą się nawzajem popierać (w urzędach, w biznesie, w polityce - temu m.in. służą lokacje miast na prawie magdeburskim i średzkim w XIII wieku). Doświadczenia z niemieckojęzycznymi osadnikami musiały być pozytywne, bo już po 1241 (spustoszenie DS przez Mongołów i wyludnienie prowincji) zaproszono ich ponownie. W epoce niezależnych księstw oraz początkowo pod berłem czeskim ich znaczenie i liczba stopniowo, ale powoli rosły. Z XV wieku mamy dokument mówiący, że na południe i zachód od Odry mówi się po niemiecku, a na północ i wschód - po polsku. A potem to już Dolny Śląsk coraz mocniej stawał się prowincją niemieckojęzycznych państw (Czechy rządzone przez Habsburgów, Prusy, Niemcy). Polskojęzycznej ludności nie przybywało, a niemieckojęzycznej - i owszem. Wyobraźmy sobie te 200 tys. polskojęzycznych mieszkańców (przykład wyssany z palca jeśli chodzi o liczbę) - w średniowieczu musiał być to potężny odsetek ludności. We wcześniejszych wiekach - pewnie większość. W XX wieku była to już tylko mniejszość. A tak się złożyło, że fale osadnictwa w tej części Europy szły z zachodu na wschód. W tym samym czasie kiedy Niemcy kolonizowali Czechy i Śląsk, Polacy robili to samo z Wileńszczyzną, Grodzieńszczyzną, okolicami Lwowa... Litwini kolonizowali ziemie rosyjskie, a Rosjanie - ziemie chanatów tatarskich i Syberię...
A "brak przyrostu naturalnego" ludności polskojęzycznej też łatwo wyjaśnić. Część ludzi zawsze asymiluje się z kulturą państwową. W ten sposób rezultat przyrostu naturalnego zostaje wyzerowany. Dodatkowo w XIX XX pojawił się nacjonalizm ogólnoniemiecki (Kulturkampf, narodowy socjalizm) i wtedy ludność słowiańską zaczęto marginalizować już celowo. Ot, i już jesteśmy w domu... oczko

[wiem że w tym wątku to off topic, więc sorry]


  PRZEJDŹ NA FORUM