Wrocław przed wojną
Nasza stolica w latach trzydziestych
Byłem dzisiaj we Wrocławiu. Żal patrzeć. PRL-owskie plomby w zabytkowym centrum, zrujnowane kamienice, które wyglądają jakby od wojny nic nie zrobiono, jakieś puste zaśmiecone place, przygotowywane zapewne pod nowoczesną zabudowę i sporo innych "hitów" urbanistycznych. Chyba w żadnym mieście te wady tak nie rażą bo jest albo mniej komunistycznych dodatków albo miasta są mniejsze i mniej komuna mogła zepsuć. We Wrocławiu widać przedwojenny rozmach ale przez to bardziej widoczne są rażące defekty...


  PRZEJDŹ NA FORUM