ZLNŚ kolejny raz zaistniał w mediach i tyle, oby ostatni raz. Do mediów szybko dotarło, że to margines. Rozsądne posunięcie RAŚ całkowicie przykryło to oszołomstwo. Zresztą mówienie o Roczniokach i innych działaczach jako Ślązakach jest nadużyciem. Ślązak był i będzie lojalny wobec państwa, które zawitało na Śląsk. Natomiast treść deklaracji traktuję jako skrajną nielojalność wobec państwa polskiego.
Co do Górnośląskiej Tragedii z 45 r. można powiedzieć tyle, że owi kaci-komuniści posługiwali się retoryką żywcem wziętą z polskiego nacjonalizmu. Ja to wiem i ty to wiesz. Jednak w potocznej opinii autochtonów byli to autochtonii. |