Granice Dolnego Śląska
Warmińsko - mazurskie trochę jednak zakłamuje bo np. Elbląg to Pomorze Gdańskie, a nie Warmia a tym bardziej Mazury. Poza tym Olsztyn to miasto trochę za małe na stolicę województwa (przy opcji likwidacji kilku obecnych). Zagarnięcie Królewca przez mongołów sprawiło, że w tym rejonie nie ma żadnego naprawdę dużego ośrodka administracyjnego, aczkolwiek faktycznie nie ma tego województwa jak podzielić (podlasko-mazurskie nawet przy zachowaniu historycznych granic powiatów to byłaby kpina).

Reasumując powinny zostać:

1. Dolnośląskie (aż po Krosno Odrzańskie i Sulechów utracone w 1482, łużyckie Gubin i Żary oraz dawną śląską enklawę świebodzińską i po dolnośląskie tereny z obecnego woj. opolskiego);

2. Górnośląskie - po włączeniu opolskiego ale bez częsochowy.

3. Wielkopolskie po przyłączeniu wielkopolskich miast dawnego Grenzmark Posen - Westrpreussen (Skwierzyny, Międzyrzecza, Babimostu i Wschowy). Podejrzewam, że ze względów komunikacyjnych do Wielkopolski przyłączyłby się jednak najbardziej wysunięty na północ Śląska Świebodzin i utworzonoby wielkopolski korytarz do granicy wzdłuż autostrady (powiaty lubuskie - Sulęcin i Słubice).

4. Zachodniopomorskie (Z Gorzowem i Strzelcami - dawna Nowa Marchia)

5. Kujawsko - Pomorskie (byłoby najmniejsze, ale jak mówiłem Bydgoszcz i Toruń, które dzieli ok. 30-35 km wspólnie tworzą ośrodek o bardzo dużym potencjale).

6. Pomorskie

7. Łódzkie czy też Środkowopolskie (Łódź bez województwa - to by dziś nie przeszło) z Częstochową i częścią Świętorzyskiego

8. Mazowieckie (po włączeniu podlaskiego)

9. Warmińsko - Mazurskie (chyba, że jakoś rozsądnie by je podzielono)

10. Lubelskie - po włączeniu części podkarpackiego i podlaskiego

11. Małopolskie (po włączeniu części podkarpackiego i świętokrzyskiego)


  PRZEJDŹ NA FORUM