Moim zdaniem działania na skalę taką jak na Górnym Śląsku nie są możliwe bo jednak na Dolnym Śląsku mieszkańcy to mieszanka ludnościowa przyznająca się do narodowości polskiej (brak śląskiej tożsamości co jest w sumie oczywiste - dolnoślązakiem można poczuwać się z punktu widzenia regionalnego a nie etnicznego czy narodowego).
Bardziej widze możliwość stworzenia dużego województwa dolnośląskiego (z dużą samodzielnością) z Wrocławiem na czele, gdzie ośrodki średnie jak Zielona Góra, Legnica, Wałbrzych, Jelenia Góra mogłyby tworzyć współpracującą ze sobą orbitę. Lobby lubuskie w Zielonej Górze jest nadal potężne, ale coraz więcej zielonogórzan zaczyna rozumieć, że ziemia lubuska to wytwór komunizmu, poznają śląska historię swojego miasta i okolic i adaptują ją. |